Jeśli budujesz nowe produkty, procesy, usługi, to doskonale wiesz, że prototypowanie jest ważnym elementem procesu. Poznaj dziś Czarnoksiężnika z Oz.

Skąd taka nazwa? 

Termin  ten przypisuje się ekspertowi od użyteczności, dr Jeffowi Kelleyowi, którego zainspirowała scena z filmu Czarnoksiężnik z krainy Oz, w której pies Toto odsuwa zasłonę, aby ujawnić, że straszny czarodziej jest w rzeczywistości człowiekiem,  przełączającym różne dźwignie (jak to widzisz na poniższym obrazku).

Prototypowanie w tym wypadku to sposób na wyobrażenie sobie tego, co niewyobrażalne. Prototypowanie WOZ (Wizard of Oz) wymaga stworzenia podstawowego prototypu gotowego produktu. Prototyp może być dość prosty. Możesz wykorzystać przedmioty codziennego użytku, „udające” części gotowego produktu. Jeśli prototypujesz projekt cyfrowy, masz do użytku sporo przeznaczonych do tego platform i aplikacji (np Marvel czy Figma – ale możesz też po prostu użyć kartki i ołówka!)

Po stworzeniu takiego modelu sprawdzamy, jak użytkownicy końcowi wchodzą w interakcję z produktem. Ta metoda stosowana jest często w rozwoju produktu, w celu poprawy doświadczenia użytkownika, ale możesz ją zastosować również w projektowaniu usług czy miejsc.

Prototypowanie WOZ wymaga trzech rzeczy:  

  • scenariusza, opisującego, co ma się wydarzyć;
  • osoby odgrywającej rolę użytkownika końcowcowego (która może,  ale nie musi wiedzieć, jaką gra rolę)
  • ludzkiego „czarodzieja”, który wykona zadania, opisane w scenariuszu, symulując zachowanie gotowego produktu czy usługi.

Po każdym takim testowaniu zbierane są i analizowane opinie i dane, dzięki którym każda kolejna wersja jest lepsza.  I ta faza okazuje się czasem być najważniejsza w rozwoju produktu. Cykl testowania i uczenia się powtarza się do zakończenia prac rozwojowych. 

Kiedy warto korzystać z tej formy prototypowania?

Szczególnie wtedy, gdy chcesz przetestować coś, co wymaga dużego wysiłku a  musisz dowiedzieć się więcej, zanim zainwestujesz ten wysiłek (i finanse.) 

Możesz testować tak produkty cyfrowe i fizyczne. Pierwsze automaty sprzedające jedzenie miały w środku ukrytą osobę, podającą produkty, żeby sprawdzić, jak będą zachowywać się klienci. 

Możesz też wykorzystać czarnoksiężnika z Oz przy projektowaniu miejsc. Jeśli oglądałeś film Founder (polecam, dostępny na netflixie) o MDonaldzie, pewnie pamiętasz scenę, w której na boisku rozrysowano układ restauracji, żeby sprawdzić, jak zachowywać się będą pracownicy, czy zmieszczą się przy stanowisku, czy nie będą sobie przeszkadzać. Dzięki temu właśnie wiele w pierwotnym projekcie zostało zmienione.

Prototypowanie to sposób na zadawanie lepszych pytań. Tak właśnie o tym myśl i testuj wszystko co się da. Pamiętając o tym, że slajdy Power Point nie są prototypowaniem 😉

powerpoint the idea" cartoon | Marketoonist | Tom Fishburne

Zapraszam cię na webinary we wrześniu:

O budowaniu zespołów projektowych 3.09.2020

Webinar o pracy na wirtualnych tablicach 2.09.2020